Droga wreszcie zrobiona ;)
Witam po przerwie :)
Wreszcie mamy od 02.06.18 drogę, może nie luksus ale już można normalnie dojechać...
Witam po przerwie :)
Wreszcie mamy od 02.06.18 drogę, może nie luksus ale już można normalnie dojechać...
Po wielu miesiącach oczekiwania, dreptania do gminy, Zakładu Komunalnego i rozmów z Wójtem 21.05 ruszyły prace z doprowadzeniem po wodociągu naszej drogi do rangi " przejezdnej "...
1. Korytowanie.
2. Gruzowanie grubym.
3. Wyrównanie drobniejszym gruzem betonowym.
23.05 weszli fachowcy kontynuować prace hydrauliczne, a dokłaniej ogrzewanie podłogowe itp.
1. Izolacje na piętrze z styropianu systemowego.
2. Zasilanie rozdzielacza na piętrze.
3. Grzejnik łazienkowy.
4. Rozdzielacz - piętro.
5. Rozdzielacz - parter.
6. Początki izolacji w kuchni.
I z dwóch tygodni zrobił się miesiąc, ahh Ci fachowcy...
Mimo zapewnień że dwa tygodnia i po robocie przekładano termin , co rozumiem bo różnie bywa ale nie z tygodnia na tydzień... W końcu ekipa tynkarzy pozbierała zabawki i 22.05 opuściła nasz domek. Po robocie mam mieszane uczucia co do wykonania roboty ale cóż, tak bywa. Bynajmniej nie polecił bym nikomu tej ekipy...
Pomimo niedogodności losu i nadal brak drogi dojazdowej ruszyły dziś tynki ;) Dwa tygodnie i ponoć mają zakończyć ;)
Pierwsze ściany zarzucone ;)