Komin poprawiony bez strat materialnych :)
Dziś skończono ściany parteru i zaczęto szalunki podciągów :) W między czasie wyszło że jeden podciąg opiera sie na oknie ;) i chciał nie chciałe trzeba było okno przesunąć :) Kominy już na półmetku, tylko babola zrobili przy montarzu systemówki od pieca c.o gazowego... Do pieca kondensacyjnego zrobili wlot spalin na wysokości 130 cm od chudziaka, z tego co wiem praktykuje się ok 20-30 cm od stropu...
A to komin do gazu i niestety otwór wlotowy nie na tej wysokości co potrzeba. Chyba że sa opcje tak niskiego montarzu...
I mury na półmetku... Jeszcze jutro dokończą ściany i szykowanie do szalowania stropu. Słupy już prawie zaszalowane.
Pierwszy transport do tego co nad ziemią ;) Kominy, nadproża dostarczone :) Cegła na ściany też dojechała, ściany poszły w górę :)
Jednak pogoda odpuściła i udało się zalać chudziaka :)
stały bywalec
